Wiem, że w Polsce umieracie z gorąca, ale u nas pogoda w kratkę i akurat dziś był dzień idealny na soczewicę. Lentejas czyli. Zapamiętajcie ten przepis i wróćcie do niego koniecznie, jak już pogoda przestanie Was rozpieszczać. Naprawdę warto! Od tej soczewicy nie sposób się oderwać. Wystarczy wspomnieć, że moja 4-latka poprosiła o 3 dokładki. Czy potrzeba lepszych rekomendacji?
Składniki:
300g soczewicy
1l wody
100g chorizo
pół czerwonej słodkiej papryki (takiej podłużnej)*
2 dojrzałe pomidory
1 duża marchewka
3 ziemniaki średniej wielkości (ale my lubimy dużo ziemniaków, można dodać mniej)
1 cebula
2 ząbki czosnku
kromka pieczywa (ok 30g)
50ml oliwy z oliwek
liść laurowy
słodka papryka w proszku
sól
*W Hiszpanii używa się takiej podłużnej zielonej papryki (nazywają ją papryką do smażenia), jednak tutaj nie mogłam dostać, więc zamieniłam na czerwoną. I już zawsze z czerwoną będę robić.
Przygotowanie:
Odpowiednio wcześniej namoczyć soczewicę. Marchewkę i ziemniaki obrać i pokroić w małe kawałki. Chorizo pokroić w plasterki. Soczewicę przepłukać pod bieżącą wodą, przełożyć do garnka i zalać świeżą wodą (z przygotowanego litra odstawić ok 150-200ml na później). Dodać paprykę pokrojoną w duże podłużne kawałki, pomidory przekrojone na pół oraz liść laurowy. Zagotować, zmniejszyć ogień, dodać ziemniaki, marchewkę, chorizo i ok. 1,5 łyżeczki soli. Gotować pod przykryciem od 45min do ok 1h 15min (do miękkości soczewicy, w zależności od jej rodzaju; ja gotuję zwykle 45min-1h). W razie czego w czasie gotowania podlać wodą.
W międzyczasie pokroić cebulę na kawałki i czosnek w plasterki. Na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć czosnek pilnując, aby się nie przypalił. Zdjąć czosnek z patelni, zachować na później. Na patelnię dodać cebulę i zeszklić na średnim ogniu. Następnie dodać pieczywo pokrojone w kawałki i podsmażyć przez chwilę całość. Zdjąć patelnię z ognia, dodać płaską łyżeczkę papryki w proszku, dobrze wymieszać, dodać zachowaną wcześniej wodę i jeszcze raz dobrze wymieszać. Przełożyć do naczynia, w którym będziemy miksować. Dodać odłożony czosnek. Zmiksować przy pomocy blendera i dodać do gotującej się soczewicy. Całość gotować do miękkości soczewicy (wspomniane wyżej minimum 45min.)
W oryginalnym przepisie zaleca się usunięcie po ugotowaniu kawałków pomidora i papryki, jednak ja usuwam tylko ich skórki.
W Polsce już też się ochłodziło, a przynajmniej na Pomorzu.
OdpowiedzUsuńTo danie trochę mi przypomina grochówkę.
przyznam, ze nie wiem, jak się robi grochówkę ;-)
UsuńJa też nie :p Ale wiem jak wygląda :)
Usuń:D
UsuńMam zamiar zrobić w ostatni tydzień wakacji "Tydzień z kuchnią hiszpańską" i to na pewno się tam znajdzie! :)
OdpowiedzUsuńto koniecznie zdaj relację!
UsuńLentejas con chorizo picante.
UsuńMadre mía que rico !!!
Me encanta muchísimo.
Un beso:)
Lentejas con chorizo picante.
UsuńMadre mía que rico !!!
Me encanta muchísimo.
Un beso:)
Tak jak komuś powyżej - trochę mi ta zupa przypomina grochówkę, ale lubię grochówkę, więc i ta zupa powinna mi smakować;-)
OdpowiedzUsuńi jak? spróbowałaś? to przepis w sam raz na jesienne słoty ;-)
UsuńA się właśnie zastanawiałam ostatnio w jaki sposób można wykorzystać chorizo ;) No to już wiem :)
OdpowiedzUsuńoj, chorizo na wiele sposobów ;-) ale bardzo często jest właśnie dodawane do 'potajes'
UsuńIdealny przepis na ta deszczową pochmurną pogodę.Mam zamiar wypróbować , muszę się tylko udać po chorizo, a tak nawiasem mówiąc gdzie w Polsce, w jakich sklepach kupujecie chorizo?
OdpowiedzUsuńNie mieszkam w Polsce, więc trudno doradzić ;-) ale myślę, że w hipermarketach lub sieciówkach 'wyższej półki' może być
UsuńLidl ma cos takiego jak specjaly z kuchni innych krajow.. Chorizo bylo napewno! Ja z kolei szukam polskich specjalow w Hiszpanii :P Przekonalam sie, ze hiszpanski Requeso nadaje sie swietnie do pierogow ruskich :)
UsuńSpróbowałam,choć nie lubię gotować. Szukałam czegoś co zastąpi tuczącą i wybuchową grochówkę lubianą w moim domu. Udało się, polubili, chociaż dodałam paprykę tylko taką jaką miałam, czyli zwykłą.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że polubili :-)
UsuńNiestety w Polsce już się skończyło lato i pozostaje tęsknota za hiszpańskimi klimatami i potrawami.
OdpowiedzUsuńA teraz to już w ogóle głęboka jesień, więc soczewica jak znalazł :-) Hiszpanie mają też dobre potrawy na zimę, tylko są mniej znane
UsuńWygląda jak grochówka
OdpowiedzUsuńmoże, dla mnie wygląda jak soczewica ;-)
UsuńUwielbiam zupy z soczewicy. Już zapomniałam jak dawno jadłam.
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie już wiem co niedługo zagości na moim stole ;)
Ja chyba też niedługo zrobię ponownie ;-)
UsuńTakie jesienno-zimowe dni to dobry czas na tego rodzaju zupkę.Ja tez zdecydowałam się pozostawić paprykę i pomidory - usunęłam skórkę.
OdpowiedzUsuńOj tak! Choc za mna ostatnio cocido madrileno chodzi...
Usuńsuper podróż!
OdpowiedzUsuńTo musi być bardzo rozgrzewająca zupka. Bardzo dobra na te zimowe klimaty z jakimi ostatnio mamy w Polsce do czynienia.
OdpowiedzUsuńSoczewica! Pomysł na jutrzejszą zupę już jest.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak szybka i trafna inspiracja. Najtrudniej z pomysłem na dobry obiad :)
UsuńWygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńTak smakuje jak wygląda- mogę zaświadczyć ponieważ zrobiłam lentejas według przepisu powyżej :)
OdpowiedzUsuńzupka wygląda wspaniale! Ja lubię takie zupki nawet w upalne dni. Czy zamiast soczewicy można dać ciecierzycę?
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda! Od tego przepisu zgłodniałam. Bardzo lubię Hiszpańska kuchnię i chyba czas rozejrzeć się za jakimś domkiem w Hiszpanii na wakacje :)
OdpowiedzUsuńLentejas!! uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis na smaczne i do tego bardzo pożywne danie :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie! Nie Na pewno wypróbuje. W Hiszpanii mieszkamy już od jakiegoś czasu i kuchnia lokalna nam bardzo smakuje. Każdego kto chciałby się przeprowadzić do Hiszpanii zachęcam do odwiedzenia strony: http://ncbhome.com/ ;)
OdpowiedzUsuńRobiłam ostatnio zupkę z soczewicy i była pyszna. Tej również spróbuję. Soczewica jest pyszna. Szkoda tylko, że pierogów z soczewicą nie ma kto mi robić bo sama nie nawidzę zlepiać ciasta. Hihi pozdrawiam
OdpowiedzUsuń