wtorek, 31 lipca 2012

Walczymy z upałami - Ensaladilla rusa

Ensaladilla rusa (sałatka rosyjska) to prosta sałatka warzywna o bardzo długiej historii. Za jej twórcę uznawany jest rosyjski szef kuchni Lucien Olivier, a jej powstanie datuje się na 1860 rok. Jest to typowa letnia potrawa - dobrze schłodzona idealnie nadaje się jako przekąska w upalne dni. Podawana najczęściej jako przystawka lub pierwsze danie, jest również bardzo popularnym tapas.

Ensaladilla rusa często nazywana jest przez Polaków "hiszpańską wersją naszej sałatki jarzynowej", co moim zdaniem jest porównaniem nie do końca trafionym. Choć obie sałatki wywodzą się z tego samego słynnego przepisu, niuanse sposobu przygotowania, doboru składników oraz w rezultacie smaku czynią z nich raczej bardzo (bardzo bardzo) dalekie kuzynki niż bliskie siostry.

Składnikami klasycznej wersji sałatki są ziemniaki, marchewka, tuńczyk, zielony groszek i majonez (dużo majonezu, baaardzo dużo majonezu...). Dziś jednak w większości przepisów na liście składników możemy znaleźć także m. in. oliwki, paluszki krabowe, paprykę piquillo lub morrón, krewetki, kukurydzę, sałatę lodową i inne.

Moją sałatkę przygotowuję na wzór teściowej (mego osobistego guru w tym temacie) - dominują ziemniaki, a reszta składników stanowi dodatek smakowo-kolorystyczny. Większe składniki rozgniatam widelcem, dzięki czemu mamy lepszą możliwość wychwycenia drobnych akcentów, jakich nadają sałatce oliwki, groszek czy papryka.


Składniki (na ok. 4 do 6 porcji):

1kg ziemniaków
1 duża marchewka
4 jajka ugotowane na twardo
2 małe puszki tuńczyka
słoik majonezu
ok. 20 zielonych oliwek (plus 6-8 do dekoracji)
mała puszka zielonego groszku
kawałek papryki piquillo

Przygotowanie:

Sałatkę przygotowujemy w innym naczyniu, niż w którym będzie podawana.

Ziemniaki i marchewkę ugotować w mundurkach (zwykle gotuję razem z dodatkiem 2 łyżeczek soli, marchewkę wyciągam po ok. 20 minutach, ziemniaki po ok. 30). Obrać póki są gorące i zostawić do wystygnięcia. Jak przestygną, rozdłubać widelcem (z marchewki najpierw wycinam kwiatki do dekoracji, a resztę rozgniatam). W 2 lub 3 jajkach oddzielić białko od żółtka. Żółtka odłożyć na bok do dekoracji, resztę jajek rozgnieść widelcem i dodać do ziemniaków. Tuńczyka i groszek odsączyć z zalewy i dodać do sałatki (część groszku zachować do dekoracji). Papryczkę piquillo pokroić w drobne kawałki, oliwki w krążki, dodać do sałatki. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Dodać kilka łyżek majonezu (sałatka powinna być mocno majonezowa) i znowu wymieszać. Przełożyć do naczynia, w którym będziemy podawać, uformować kształt, po czym przykryć dość obficie pozostałym majonezem, wygładzić i udekorować. Sałatkę podawać dobrze schłodzoną.

Dekoracja:

Sałatkę dekoruje się najczęściej oliwkami, kawałkami papryki piquillo oraz żółtkiem startym na tarce o drobnych oczkach. W googlu można znaleźć wiele pomysłów na udekorowanie sałatki. Ja zwykle dekoruję na wzór tego przepisu.

Wykonanie kwiatków z marchewki jest bardzo proste - po obraniu należy wyciąć ostrym nożem 5 trójkątnych pasków, a następnie pokroić marchewkę w cienkie plasterki.

Uwagi:

Sałatkę można rozgnieść widelcem albo pokroić (drobniej lub mniej), choć w moim odczuciu im większe kawałki tym bardziej sałatka traci smakowo.

W domu używamy mało soli i ja już sałatki nie dosalam - starcza posolenie ziemniaków i sól zawarta w innych składnikach. W razie czego można dosolić wg upodobań przed przełożeniem do drugiego naczynia.

8 komentarzy:

  1. Za nic nie zamienię polskiej sałatki jarzynowej na ensaladilla rusa! Na sałatkach z majonezem my znamy się lepiej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ha, kiedyś też tak myślałam, ale później spróbowałam sałatki mojej teściowej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak pięknie ustrojonej sałatki nie jadłabym tylko się wpatrywała w t kwiatuszki :) ślicznie wygląda p.s. zapraszam do mnie na konkurs http://liebreizmalowane.blogspot.com/2012/08/3-2-1-rozdanie-czas-zaczac.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam kuchnię hiszpańska i juz wiem po co przede wszystkim mogę tu zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny blog, będę zaglądał zdecydowanie częściej!

    lipoooo.blogspot.com - zwiedzić świat za darmo..

    OdpowiedzUsuń
  6. @Liebreiz, dzięki! ale jest na tyle smaczna, że koniec końców tych kwiatuszków aż tak nie żal :-)

    @Milena & Lipoooo, witajcie i zapraszam ponownie

    OdpowiedzUsuń
  7. Sałatkę w tej wersji zrobiłam na tegoroczne święta wielkanocne. Smakowała wszystkim:)

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas w Rosji ta sałatka nazywa się Olivie. Teraz już wiem dla czego.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
meta name="sznurkownia-site-verification" content="f17d2c46d29511e191278376"